Inna nazwa tego (lub bardzo podobnego) ciasta to wiśniowa chmurka albo... zemsta teściowej. Ta ostatnia nazwa to zapewne od niedokładnie wydrylowanych wiśni, których pestki omalże nie połamały zębów pewnej synowej ;-)
Jak zwał tak zwał, ważne, że ciasto jest przepyszne ! Cienki, kruchy spód (chociaż ucierany, tak naprawdę), galaretka z wiśniami, bita śmietana z serkiem mascarpone, a na wierzchu beza posypana płatkami migdałów. Takie zestawienie smakuje naprawdę wyśmienicie.
Aczkolwiek, to tylko jedna z wersji tego ciasta. Doskonale będą do niego pasowały maliny, truskawki, czy też inne owoce, które wystarczy wstawić w miejsce wiśni oraz dopasować do nich smak galaretki.