wtorek, 25 maja 2010

Muffiny truskawkowe z orzechową kruszonką



Zawsze powtarzam, że jak mamy gorszy dzień albo dużo spraw, które zaprzątają nasze myśli, to za pichcenie lepiej się nie brać. Oczywiście jeść coś trzeba, więc chociaż jakiś jeden, konkretny posiłek należałoby przygotować, ale wypieki lepiej sobie darować ;-) A jednak pewnego dnia, wbrew wszystkiemu uparłam się, że coś słodkiego przygotuję, najlepiej szybkiego i prostego. Oczywiście pierwsza myśl: "muffiny". Sezon truskawkowy właściwie już powoli się rozpoczyna, więc wybór konkretnego przepisu nie był trudny - muffiny truskawkowe z orzechową kruszonką. Już sama nazwa wzmaga apetyt. I rzeczywiście były bardzo smaczne, tylko, że... nie posłodziłam kruszonki! Coś takiego jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. No bo jak można zapomnieć o jednym ze składników, kiedy dodaje się ich zazwyczaj tylko trzy ?? (mąka, tłuszcz i cukier, ew. jakiś aromat) Może to przez dodatek orzechów, a może... w końcu zapamiętam sobie, żeby niczego nie piec jak "nie ma się do tego głowy" ;-)
czwartek, 20 maja 2010

Brazylijskie ciasto mleczne (Torta de Leite)



Bardzo delikatne, wręcz piankowe ciasto przypominające suflet (co prawda nigdy nie jadłam sufletu, ale właśnie tak go sobie wyobrażam). Słodkie, ale nie mdłe dzięki dodatkowi soku z cytryny, bardzo smaczne i banalnie proste w przygotowaniu. Podczas pieczenia ciasto urosło mi wysoko w górę, a potem opadło, ale wciąż pozostało wysokie. W przepisie zabrakło mi jednak kilku ważnych szczegółów takich jak wielkość formy, czas i temperatura pieczenia, dlatego podałam według własnych ustaleń ;-)
piątek, 14 maja 2010

Muffiny z syropem klonowym



Przepis na te dosyć nietypowe muffinki znalazłam u Alinki (nawet mi się "rymnęło"). Same w sobie niezbyt słodkie, ale z lukrem już tak - tym bardziej, że zrobiłam go także z dodatkiem syropu klonowego. Osobiście uważam, że czekoladę można tu pominąć, ale za to orzechy doskonale dopełniają smaku.

środa, 5 maja 2010

Pluszki - rosyjskie bułeczki



Te finezyjne bułeczki kusiły mnie już od bardzo dawna. Ciągle jednak odkładałam ich zrobienie na później, aż w końcu o nich zapomniałam. Swego czasu pojawiły się na wielu blogach, więc prawdopodobnie większość z Was już je zna i docenia. Ja natomiast dopiero teraz mogę tak naprawdę dołączyć do grona wielbicieli - wcześniej podobały mi się ich kształty, a teraz poznałam też i wspaniały smak. Tyle tylko, że zamiast maku do środka dałam masę serową, bo to moja ulubiona, ale oczywiście można wybrać co się chce - orzechy, cynamon, dżem...

Przepis zaczerpnęłam od Agnieszki z Kuchni nad Atlantykiem, a oryginał pochodzi z rosyjskiego forum.

sobota, 1 maja 2010

Ciastka owsiano-czekoladowe



Kiedyś już piekłam podobne ciasteczka owsiane, z rodzynkami. Te są z czekoladą i orzechami, ale równie dobrze można je zrobić bez tych składników, w wersji uboższej. Jak dla mnie orzechy to zdecydowanie najlepszy dodatek, więc w tym przypadku gdybym miała wybierać, to prędzej zrezygnowałabym z czekolady niż z orzechów, ale dałam jedno i drugie tylko trochę mniej niż w przepisie. Poza tym zmniejszyłam ilość cukru, bo ciastka są zdecydowanie słodkie. Proste, smaczne i... chciałoby się napisać "zdrowe", ale niestety dodatek płatków owsianych to trochę za mało, żeby zasłużyć na to miano. No dobrze, to niech będą "zdrowsze" (w porównaniu z innymi ciastkami ;-)