Izaura to po prostu murzynek z serem. Przepis pochodzi chyba jeszcze z czasów słynnego brazylijskiego "tasiemca" ;-) Dawno nie piekłam tego ciasta, chociaż lubię wszystko, co serowe. Może dlatego, że jak dla mnie było trochę zbyt słodkie. W końcu jednak, przeglądając stary zeszyt z przepisami, natknęłam się znowu na "Izaurę" i pomyślałam, że przecież wystarczy tylko zmniejszyć ilość cukru. Ciasto kakaowe pozostawiłam bez zmian (żeby potem z polewą nie było problemu), a od masy serowej odjęłam aż pół szklanki cukru. Wyszło w sam raz - wciąż dosyć słodkie, ale nie przesłodzone.
środa, 23 listopada 2011
sobota, 12 listopada 2011
Kruche ciasto z malinami i budyniową pianką
Ten przepis pojawił się na tylu blogach kulinarnych, że już chyba wszystko na jego temat zostało napisane. Ale jeśli ktoś jeszcze nie poznał smaku tego ciasta wyjaśniam, że opinie to same "achy" i "ochy" (do których i ja sama się dołączam). Nic dodać, nic ująć :-)
niedziela, 6 listopada 2011
Sernik kajmakowy
W końcu i ja skusiłam się na sernik według przepisu Liski. Był bardzo smaczny, taki inny niż te, które jadłam do tej pory. Jedyną zmianą jaką wprowadziłam, było to, że nie podpiekałam spodu - moim zdaniem jest to zbędne. Poza tym trochę inaczej podzieliłam masę krówkową - na wierzch dałam mniej, a do sera więcej, ale to już tylko drobna modyfikacja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)