Sezamowiec 2

  

Swojego pierwszego sezamowca upiekłam ponad 10 lat temu. Była to jednak trochę inna wersja - placki robiłam grubsze, a masa chałwowa była typowo kremowa. Natomiast w tym przepisie tłuszczu na masę nie ubija się mikserem, tylko rozpuszcza razem z chałwą. Początkowo miałam opory, żeby tak zrobić (chałwa sama w sobie jest już tłusta, plus jeszcze rozpuszczone masło), ale okazało się, że niepotrzebnie. Wszystko razem świetnie się komponowało i smakowało doskonale.

 

Składniki:
Ciasto kruche:
- 2 i 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1/2 szkl. cukru pudru
- 1 op. cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 200 g masła lub margaryny
- 5 żółtek

Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, cukrem waniliowym, proszkiem do pieczenia i solą. Następnie posiekać z zimnym masłem (margaryną), dodać żółtka i zagnieść jednolite ciasto. Podzielić na dwie, równe części - jedną z nich rozwałkować i włożyć do blaszki (24 x 36 cm) wyścielonej papierem do pieczenia.

Masa sezamowa:
- 50 g masła lub margaryny
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka cukru pudru
- 200 g sezamu

Tłuszcz roztopić z miodem i cukrem pudrem. Dodać ziarna sezamu i ciągle mieszając gotować/smażyć ok. 1 minutę. Odstawić do przestygnięcia.
Piekarnik nagrzać do temp. 180 st.C.
Lekko przestudzoną, ale wciąż bardzo ciepłą masę sezamową równomiernie rozprowadzić na cieście. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 25 minut. Wystudzić.

Beza kokosowa:
- 5 białek
- 1 szkl. cukru
- 200 g wiórków kokosowych

Dodatkowo:
- kwaśny dżem lub powidła śliwkowe

Białka ubić, stopniowo dodawać cukier i ubijać do rozpuszczenia się cukru. Wsypać wiórki kokosowe i wymieszać łyżką.
Drugą część ciasta rozwałkować i włożyć do takiej samej blaszki jak poprzednio (24 x 36 cm) , wyścielonej papierem do pieczenia. Ciasto posmarować dżemem (powidłami), a na to wyłożyć masę bezową, równomiernie rozprowadzając po całej powierzchni.
Wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec 25 minut. Wystudzić.

Masa chałwowa:
- 200 g masła lub margaryny
- 250 g chałwy (najlepiej waniliowej)

Tłuszcz roztopić, dodać pokruszoną chałwę i ciągle mieszając podgrzewać na małym płomieniu do połączenia się składników. Zestawić z ognia i wystudzić do temperatury pokojowej. Następnie wstawić do lodówki i schłodzić do konsystencji gęstej śmietany.
Wystudzone ciasto z sezamem umieścić z powrotem w blaszce (jeśli w ogóle je z niej wyjmowaliśmy) razem z papierem. Na wierzchu równomiernie rozprowadzić masę chałwową i przykryć plackiem z bezą. Można leciutko docisnąć z wierzchu, ale tak, żeby nie połamać bezy. Gotowe ciasto wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.